"- Puchatku?
- Tak, Prosiaczku?
- Nic. Tylko chciałem się upewnić, że jesteś".
(cytat z "Kubusia Puchatka')
Chyba nie ma domu, w którym na półce, łóżku, lub fotelu nie siedzi miś. MIŚ PLUSZOWY, a szczególnie ten nasz, wyjątkowy i ukochany, nie jest zwykłą pluszową zabawką. Nie, nie! Taki Miś po to misiem jest, żeby było kogo tulić, kiedy pada deszcz. Ma duże uszy, żeby było coś do targania i kochania. W końcu miś ma miękkie łapki, za które możemy trzymać, kiedy tylko chcemy...Trudno sobie wyobrazić dzisiejszy świat bez Pluszowego Misia. Jest towarzyszem dzieci i dorosłych w świecie beztroskiej zabawy oraz przyjacielem powiernikiem największych sekretów i tajemnic...
25 listopada dzieci z oddziału przedszkolnego postanowiły uczcić święto swoich ulubieńców. w tym roku, co prawda nie mogły przynieść swoich misiów do szkoły, ale wspaniale o nich opowiadały. Na zajęciach poznały historie powstania tej zabawki i dokonały "przeglądu" misiów na przestrzeni lat. Najbardziej znany okazał się oczywiście Kubuś Puchatek oraz Po. Następnie przy rytmicznej piosence rysowały misie z kółek, a także wykonywały misia na paluszki. Dzień upłynął w miłej atmosferze, nie zabrakło misiowych przebojów i zabaw, a także tego, co misie lubią najbardziej - "małego conieco". Na koniec dnia dzieci otrzymały pamiątkowe dyplomiki Prawdziwego Przyjaciela Pluszowego Misia.